Józefów nad Wisłą – przysiąść z Chrystusem

Top 10 – ciekawostki

W przypałacowym parku w Józefowie nad Wisłą znajduje się osobliwa ławka. Można na niej przysiąść w towarzystwie naturalnej wielkości Chrystysa, którego postać została wykonana z betonu.

Posępna twarz betonowego Chrystusa
Posępna twarz betonowego Chrystusa

Poszukuję informacji, z którego roku pochodzi ławka. Do tej pory udało mi się tylko ustalić, że na pewno powstała przed II wojną światową. Świadczy o tym zdjęcie, które odnalazłem na stronie http://sobotka.archiwa.org

Archiwalane zdjęcie
Archiwalne zdjęcie

Zdjęcie uzupełnia informacja, że fotografię wykonano w 1939 lub 1940 r. oraz opis, który cytuję: Zdjęcie robione w parku lub ogrodzie. Żołnierze niemieccy bliżej nieokreślonych jednostek siedzą na kamiennej ławce, będącej częścią pomnika poświęconego Chrystusowi. Żołnierz po prawej, sądząc po patce, może być w stopniu plutonowego SS. Przy jego pasie widoczna kabura na pistolet. Pod ręką ma zwiniętą furażerkę. Na ręce widoczna obrączka. Żołnierz przy figurze nosi furażerkę z „bączkiem”. Pozowanie przez jednego z wojskowych ma prawdopodobnie charakter nieco prześmiewczy, co można wywnioskować po pozie zajętej względem figury. Za postacią Chrystusa kamienna waza z rośliną ostrolistną. Zdjęcie robione w ciepłym okresie roku, prawdopodobnie w czasie inwazji wojsk niemieckich na Polskę. Wnioskując po obszarze, którego dotyczą zdjęcia ze zbioru, mogą być to okolice Lublina, Sieradza lub Warszawy. Zdjęcie należące do serii fotografii wykonanych prawdopodobnie przez Niemców, jednak zawierających polskie opisy.

Obecność niemieckich żołnierzy można tłumaczyć tym, że hitlerowcy urządzili w Józefowie aż 4 obozy pracy dla Polaków oraz Żydów z Polski, Niemiec i Austrii.

Pałac
Pałac, obecnie siedziba lokalnych władz samorządowych

Centralną część parku, który został założony w XVIII w. przy krawędzi wysoczyzny opadającej stromo ku korytu rzeki, zajmuje pałac. Jest to budowla po licznych przebudowach, m.in. w 1919 r., gdy przekształcono ją wg proj. Apoloniusza Pawła Nieniewskiego dla ówczesnych właścicieli – Rostworowskich. Po kolejnej odbudowie ze zniszczeń ostatniej wojny w l. 60. dziś stanowi siedzibę władz gminnych.

Warto wiedzieć więcej:

Józefów to obecnie wieś licząca ok. 1000 mieszkańców – siedziba gminy, dawniej miasto, położona na wysokim brzegu Wisły u ujścia rz. Wyżnicy oraz na lewym brzegu – rz. Kamiennej. Stolica sadownictwa na okolicznym Powiślu i miejsce dorocznego, organizowanego w pierwszej dekadzie maja Święta Kwitnących Sadów.

Miasto lokował w 1687 r. na tzw. surowym korzeniu na gruntach pobliskiej wsi Kolczyn jej właściciel Andrzej Potocki, naówczas kasztelan krakowski. Otrzymało nazwę na cześć jednego z jego synów. Prawo miejskie Józefów utracił po powstaniu styczniowym. Od 2004 r. obowiązuje nazwa Józefów nad Wisłą, zmieniona w wyniku uchwały Rady Ministrów w celu odróżnienia jej od innych w woj. lubelskim o tym samym brzmieniu.

Przeprawa przez Wisłę przy dawnym trakcie śląskim zapewniła miastu szybki rozwój. Stanowiło znaczący ośrodek handlu, było też siedzibą komory celnej. Rozwijało się m.in. browarnictwo, którego obiekty w XVII w. znajdowały się na brzegu Wisły. XVIII-wieczne źródła notują, że miasto miało 3 murowane bramy (Lubelską, Zamojską i Chruślińską) oraz 172 domy, zatem domów o wiele więcej aniżeli w poł. XIX w., gdy było 31 budynków murowanych i 13 drewnianych. Już pod koniec XVIII w. większość mieszkańców stanowili Żydzi. W dużej mierze rozwinęło się sukiennictwo.

Zniszczenia miasta po I wojnie światowej
Zniszczenia miasta po I wojnie światowej

Obfitość opoki i kamienia wapiennego sprawiały, że znacznie więcej niż w podobnych miasteczkach budowano tu obiektów murowanych, ale i tak – poza murami – miały dużo drewna, a budynków w całości drewnianych także było bardzo wiele. Z tego powodu często dochodziło do pożarów. Np. w 1881 r. miasteczko zniszczył pożar (poważnie strawił także ratusz), jeszcze większy wybuchł podczas I wojny światowej, co doprowadziło do wyludnienia Józefowa. W 1921 r. liczył zaledwie ok. 1,1 tys. osób, w tym 736 Żydów, podczas gdy w 1886 r. miał ok. 3 tys. mieszkańców. Odbudowany w latach międzywojennych, doświadczył kolejnych zniszczeń w 1939 r. W wyniku zatrzymania się frontu na Wiśle w 1944 r. Józefów uległ niemal całkowitej rujnacji.

Po II wojnie światowej w Józefowie i pasie wsi nadwiślańskich w okolicy rozwinęło się sadownictwo i ogrodnictwo, nawiązując do dawnych tradycji. W 1902 r. właśnie w Józefowie powstał, założony przez Konstantego Przewłockiego i Konstantego Buczyńskiego,  największy wówczas w Polsce sad, liczący ok. 60 tys. drzew. Sadownictwu i ogrodnictwu sprzyja tutejszy specyficzny mikroklimat i dobre gleby. Sady zajmują obecnie w gminie Józefów ok. 2 tys. ha, a przynoszą corocznie ok. 60 tys. t owoców. Zbiera się ponadto ok. 2 tys. t malin, 50 tys. t truskawek i 2,5 tys. t warzyw. Rozwinięte jest także przetwórstwo. Przed 10 maja co roku zjeżdżają tu sadownicy z najdalszych okolic na Święto Kwitnących Sadów, organizowane od kilkunastu lat.

Poza dobrze zachowanym układem urbanistycznym z czasów lokacji miasta dziś nic nie przypomina dawnej zabudowy Józefowa.  Murowane obiekty z lat międzywojennych tylko fragmentarycznie przetrwały w rynku i przy głównych ulicach.

Kościół
Kościół pobernardyński w Józefowie nad Wisłą

Kościół pw. Bożego Ciała wraz z klasztorem Bernardynów zbudowano z fundacji Józefa Potockiego w l. 1730–1743. Świątynia, remontowana gruntownie na przeł. XIX/XX w., spłonęła wraz z wyposażeniem w 1915 r., a po odbudowaniu – ponownie w 1944 r. W ołtarzu głównym, który jest kopią spalonego ołtarza barokowego, umieszczono ocalony z ognia XVIII-wieczny krucyfiks. Murowana dzwonnica powstała wraz z kościołem, podobnie jak budynki poklasztorne (obecnie wykorzystywane na plebanię i przedszkole) oraz ogrodzenie murowane z bramą reprezentacyjną i gospodarczą.

Na zapleczu rynku znajduje się ruina XVIII-wiecznej synagogi. Kirkut o pow. 1,3 ha, założony w XVII w., znajduje się ok. 100 m na płd. od ul. Urzędowskiej. Mocno zniszczony podczas ostatniej wojny, zachowało się jedynie 5 macew i fragmenty kilkunastu innych.

Przy drodze w kierunku wsi Rybitwy znajdują się ruiny wiatraka holenderskiego z 2. poł. XVIII w.

Pod Józefowem zaczyna się wiślany wał przeciwpowodziowy, który chroni przed wylewami rzeki jej dolinę aż do Basonii na płd.