Krynica – piramida zwana Arianką

Top 10: miejsca nieodkryte

Rezerwat

Wieś Krynica położona jest na stoku wysokiego wyniesienia Pagórów Chełmskich – 287,2 m n.p.m. Na zalesionym zboczu, opadającym ku pd., znajduje się jedna z najbardziej zagadkowych budowli zabytkowych – unikatowa na ziemiach polskich piramida, zwana Arianką, Wieżą Ariańską lub Grobiskiem.

Dziwna budowla w lesie robi bardzo duże wrażenie
Dziwna budowla w lesie zaskakuje i robi bardzo duże wrażenie

Budowla pochodzi z pocz. XVII w. Piramidę uważa się za mauzoleum arianina Pawła Orzechowskiego (zm. 1612 r.) lub jego syna Stanisława (zm. ok. 1632 r.), a może dopiero wnuka.  Ludowa tradycja, przekazywana z pokolenia na pokolenie, twierdzi że Grobisko jest miejscem spoczynku ostatniego arianina w Polsce. Przeczuwając bliską śmierć, miał on potajemnie powrócić z wygnania, by spocząć na ojczystej ziemi i nakazał się pochować w owej wieży na Ariance.

Właśnie o młodszym synu Pawła Orzechowskiego, Stanisławie, zachowała się informacja, że wolał pójść na wygnanie i porzucić majątki, aniżeli wyrzec się swoich przekonań. Tyle że sejmowa uchwała, nakazująca wyznawcom arianizmu albo przejście na katolicyzm, albo opuszczenie Polski, została wydana w 1658 r., a więc w ćwierć wieku po jego śmierci. Stąd uprawnione spekulacje, że może chodzić dopiero o wnuków Pawła – twórcy potęgi rodu Orzechowskich. Brak wiarygodnych dokumentów nie pozwoli już zapewne tego rozstrzygnąć. Podobnie jak innego przypuszczenia, że – być może – piramida w Krynicy stanowiła centralny punkt położonego wokół większego cmentarza ariańskiego z pochówkami ziemnymi.

Piramida pod Beresteczkiem
Piramida pod Beresteczkiem

Ale oto kolejne zaskoczenie: podobna piramida grobowa, jak w Krynicy, powstała – w zbliżonym czasie – na Wołyniu koło Beresteczka. Wystawiono ją w 1631 r. w miejscu śmierci kasztelana trockiego, księcia Aleksandra Prońskiego, również arianina, który uczynił z Beresteczka jeden z głównych ośrodków ariańskich w Rzeczpospolitej. Czy to nie zadziwiająca zbieżność poglądów religijnych, czasu, charakteru i przeznaczenia budowli? Może projektował je ten sam architekt? Skąd w ogóle wziął się sam pomysł sięgnięcia po obcy słowiańskiej kulturze wzór egipskiej piramidy jako budowli nagrobnej? A może powstały nie z inspiracji piramid egipskich, lecz ich naśladownictwa w hellenistycznym czy rzymskim budownictwie pogrzebowym?

Takich intrygujących pytań jest więcej. Wracając do pomysłu wzniesienia piramidy jako nagrobka, można się zastanawiać, czy pomysłodawcom chodziło o samą oryginalną formę, czy może wiedzieli coś więcej o teoriach energii piramid, o skupianiu, a może i akumulacji energii, o energii formy?… Pomyśleć o tym wszystkim można, chociaż trzeba mieć również świadomość, iż na takie pytania dziś nie znamy odpowiedzi.

W przyziemiu budowlę w Krynicy stanowi monumentalny cokół, na którym wsparta jest ostrosłupowa piramida o wysokości ok. 20 m. Wewnątrz krypta, ongiś niedostępna, obecnie jest zawalona.

Budowla była restaurowana w latach 1956–57: usunięto wtedy uszkodzenia spowodowane przez czas oraz pociski artyleryjskie podczas II wojny światowej. Wtedy też oryginalne zwieńczenie budowli, wyciosane w kamieniu, przeniesiono do muzeum w Krasnymstawie, a na wieży umieszczono rekonstrukcję wykonaną na podstawie oryginału.

Samo wzgórze (o pow. 3,04 ha) objęto ochroną jako pomnik przyrody.

 

Zobacz w okolicy:

  • Kościół w Borowicy
  • Pałac w Rejowcu
  • Zamek w Kupem

 

Czytaj więcej

Pierwszy znany opis piramidy zawdzięczamy Klementynie z Tańskich Hoffmanowej. Pochodzi on z 1826 r.: „O ćwierć mili od Krupego jest druga starożytna pamiątka, która mnie więcej jeszcze zajęła; w wielkim lesie, na wysokiej górze, wśród starych dębów i jodeł wznosi się piramida; podstawą jej  jest czworoboczna (jak się zdaje) kapliczka, z drzwiami od południa i czterema małymi z każdej strony okienkami; przez otwór, który czas w suficie wydrążył, widać, że piramida próżna jest wewnątrz; sowy, te przyrodzone świątyń śmierci kapłanki, gnieżdżą się w niej i gdym tam zajrzała, jedna z nich zwróciła na mnie swe wyłupiaste oczy i jakby mówić chciała: „Czemu przerywasz to grobowe milczenie?” Budowla ta bowiem zdaje się, że na grób jakiegoś dawnego wodza czy rycerza stawiana była; lud wiejski w tej okolicy to miejsce grobiskiem zowie, i wstręt ma do niego niezmierny, gniewa się, gdy kto je odwiedza, drogi do niego zaorywa, mówiąc: „ Po co budzić złego Ducha, kiedy dzięki Bogu śpi spokojnie?” Powiadają, że przed laty jakiś ciekawiec czy niszczyciel, gdy zdjął podłogę (której odtąd nie ma), okazał się loch ogromny obmurowany, i w nim jedna tylko trumna”.

Rycina z Tygodnika Ilustrowanego z 1869 roku
Rycina z Tygodnika Ilustrowanego z 1869 roku

A oto fragment opisu z 1869 r. w „Tygodniku Ilustrowanym” (nr 88): […] szczególnie wyróżnia się pomnik w stronie wschodnio-północnej tegoż lasu (tzn. krupskiego) istniejący, gdzie śród kilkunastoletnich dębów, sosen i jodeł, na płaskim grzbiecie wzgórza około 200 stóp (stopa, dawna miara, w Polsce równa 0,288 mm) wysokiego, sterczy budowla pospolicie grobiskiem zwana, o której mieszkańcy okolicy twierdzą, iż była kościołem ariańskim lub luterskim, postawionym tylko na miejscu od niepamiętnych czasów tak mianowanym.

Pierwsza kondygnacja tego pomnika zbudowana jest w kwadrat o bokach szerokich stóp 18, a wysokich stóp 30 (z gzymsowaniem). Materiałem budowlanym są cegły, biały opoczysty kamień i głaz czarny. Na  tej podstawie osadzona jest czworoboczna piramida z cegły, nakryta spiczastym nadgłówkiem z szarego piaskowca. Piramida ma wysokości stóp 72, cały więc pomnik dochodzi stóp 108, a zajmuje powierzchni stóp kwadrat. 324”.